Security Hole – Cyberpunkowa rzeczywistość hakerów

Kilka dni temu studio AnRaEl podesłało mi swój najnowszy produkt – Security Hole. Jest to tytuł niezależny, swoim stylem przypominający tetrisa, jednakże zasady nie do końca są takie same. Gra jest przestrzenną łamigłówką, w której wcielamy się w rolę hakera mającego za zadanie ocalić ludzkość.

security hole
Security Hole na pierwszy rzut oka jest bardzo niepozorną grą. Na samym początku nie myślałam, że może mnie w jakikolwiek sposób wciągnąć. Jednak po bliższym zapoznaniu zdecydowanie plusuje.
Początek jest dość łatwy, tak abyśmy mogli oswoić się z rozgrywką. Właściwie używać będziemy tylko kilku klawiszy oraz myszy, co nie jest skomplikowane. Bardzo istotną sprawą jest to, z jakiej perspektywy patrzymy na nasze klocki i ich docelowe miejsce ułożenia. Bo samo ich przekręcanie nie zawsze się sprawdza, zwłaszcza w dalszych planszach. Progresując napotykamy na te naprawdę trudne, wymagające od nas wytężenia mózgownicy oraz swego rodzaju wyobraźni przestrzennej. Nie zapominajmy również o presji czasowej.

security hole
W produkcjach typu Security Hole ciężko tak naprawdę o jakąś, bardziej lub mniej, rozbudowaną fabułę. W tym jednak przypadku mam wrażenie, że twórcy chcieli troszkę od tego schematu odejść. W trakcie przechodzenia kolejnych poziomów rozmawiamy z tajemniczą nieznajomą. Dyskusja toczy się w okienku stylizowanym na dawne czaty. Dowiadujemy się, że nasza rozmówczyni jest ścigana i grozi jej śmierć. Niewiele myśląc nasz dzielny haker decyduje się pomóc nieznajomej i tak też rozpoczynamy naszą przygodę po złączach ethernetowych.

security hole
Gra odznacza się zróżnicowaniem kształtów, poziomów, rodzajów ataków hakerskich. Do przejścia mamy ogromną liczbę plansz, podzielonych na kilka etapów. Innymi słowy, jest to gra naprawdę wciągająca i fajna, ale bywa też okrutnie frustrująca. Przechodzenie po kilka razy, od początku, tej samej sekwencji doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Jednakże nawet to nie powstrzymało mnie przed powrotem do rozgrywki.

security hole
Podsumowanie:

Security Hole nie jest odkryciem na skalę światową, nie jest też wysokobudżetową produkcją, reklamowaną na każdym kroku. Jest skromnym tytułem, małego i obiecującego studia, będącym w stanie zapewnić graczowi bardzo przyjemną, aczkolwiek według mnie niezbyt długą, rozgrywkę. No chyba, że ma się ambicje na ukończenie jej całej.
W dzieciństwie sporo grywałam w Tetrisa, ba któż z nas nie grał? Może właśnie to sprawiło, że do powyższego tytułu przysiadłam z niemałym zainteresowaniem. Nie rozczarowałam się, bo dostałam łamigłówkę, która zmusiła moje szare komórki do ciężkiej pracy! Zapewniam Was, że dla ludzi lubiących przestrzenne klocki będzie to nie lada gratka.

Gra udostępniona dzięki uprzejmości AnRaEl.