Far Cry 5 – recenzja. Lepiej późno, niż wcale!

Premiera Far Cry 5 miała miejsce 27 marca tego roku i pewnie większość z Was zdążyła już o niej zapomnieć. Ja jednak dalej pamiętam, chociaż ogrywałam ten tytuł zaraz po premierze. Cóż, nie da się nie zauważyć, że trochę już minęło… W każdym razie, pomijając długie wstępy, chciałabym Wam napisać, jakie są moje wrażenia 😉
Czytaj dalej „Far Cry 5 – recenzja. Lepiej późno, niż wcale!”

Pizza Connection 3 – recenzja. Hawajską na grubym, raz proszę!

W 1999 roku studio Gentymad stworzyło Pizzę Syndicate. Grę, zapakowaną w wielki box, pożyczyłam od koleżanki (tak, tak to były czasy, kiedy o Steamie nikt jeszcze nie słyszał i można było gry wymieniać;)) i spodobała mi się niesamowicie! Nie pamiętam już ile dni i godzin, przesiedziałam przy tym tytule. Potem była kontynuacja – Pizza Connection 2, w którą grałam, ale już z nieco mniejszym zapałem niż w poprzedniczkę. W tym roku, po 17 latach fani serii doczekali się trzeciej odsłony – Pizza Connection 3. Czy warto było czekać? O tym właśnie chciałabym Wam napisać!
Czytaj dalej „Pizza Connection 3 – recenzja. Hawajską na grubym, raz proszę!”

My Time At Portia – recenzja. Konkurencja dla Stardew Valley?

Na rynku mamy sporo tytułów „farmerskich”.  Z jednej strony zastanawiam się, co nowego mogą mieć do zaoferowania twórcy, z drugiej mocno mnie do takich nowości ciągnie. Jeszcze jakiś czas temu gry tego typu były mi zupełnie obojętne, ale po odkryciu Stardew Valley, to się diametralnie zmieniło.
Czytaj dalej „My Time At Portia – recenzja. Konkurencja dla Stardew Valley?”

The Sims 4: Psy i koty – recenzja. Do serca przytul psa, weź na kolana kota!

The Sims 4 (i The Sims 3) to dla mnie gra, do której wracam systematycznie. Potrafię o niej zapomnieć na kilka długich miesięcy, ale kiedy mnie już weźmie, spędzam długie godziny na meblowaniu, budowaniu i pogłębianiu relacji towarzyskich z innymi Simami! Szczerze? Ta gra chyba nigdy mi się nie znudzi. Ostatnio wróciłam do tego tytułu za sprawą dodatku Psy i koty, który wyszedł 10 listopada, czy mi się podobał? O tym niżej!
Czytaj dalej „The Sims 4: Psy i koty – recenzja. Do serca przytul psa, weź na kolana kota!”

Indygo – recenzja. Who cares if one more light goes out?

Lubię gry, które podejmują ważne i trudne tematy. Indygo jest jedną z nich, dotyczy bowiem izolacji i depresji. Mamy wpływ na to, jak się zakończy i co stanie się z chorym malarzem. Produkcja od początku zwróciła moją uwagę, bo chciałam zobaczyć, jak twórcy poradzili sobie z tą kwestią.

Czytaj dalej „Indygo – recenzja. Who cares if one more light goes out?”