Korpo Tale – „Co Ci dać do pracy? Pistolet!”

Zapewne część z Was kojarzy webkomiks „Chata Wuja Freda” stworzony przez Ilonę Myszkowską. To właśnie ona wraz z Marcinem Krzysiakiem, pseudonim artystyczny „Buc Bez Empatii”, stworzyli grę Korpo Tale! Producentem jest Hamstercube, a wydawcą Gindie.

Korpo Tale (15)
Gra opowiada o przygodach Senior Test Engineera – Marcina. Marcin pracuje w dziale Quality Assurance bardzo nowoczesnej korporacji, która na pierwszy rzut oka wygląda całkiem normalnie, ale… tak do końca nie jest, o czym przekonacie się sami. Na porządku dziennym są tam żywe trupy ślęczące nad klawiaturą, duchy zmarłych programistów czy też lejąca się dookoła krew. Wszak praca to trudna, a i z taskami walczyć trzeba.

„Korpo Tale” ogólnie rzecz biorąc to RPG, stylizowany trochę na dawne gry, zrobione w programie typu RPG Maker. Chodzimy więc sobie po korpo budynku, wypełniamy taski, zbieramy zapiski Death Note, rozmawiamy z ludźmi i czasem nawet zdarzy nam się powalczyć.
Nasze postacie posiadają wiele różnych i dziwacznych umiejętności walki, dzięki czemu pojedynki nie są monotonne. Samo to, że, oprócz najwzyklejszych ataków, możemy uderzyć za pomocą przedmiotów, kompromitacji oraz umiejętności specjalnych.
Jak to w RPG-ach bywa naszych bohaterów będziemy stroić w różne, coraz to lepsze i poprawiające statystyki szaty – koszulki, buty, czapki. Jeśli mamy ochotę możemy wyposażyć też chłopaków w „pieszczochy” albo złote wisiory rodem z gangsta teledysku 😉

Korpo Tale (17)
Gra charakteryzuje się wyostrzonym żartem, sucharami i kipiącą wręcz z niej ironią. I nie, nie wszyscy będą w stanie to zrozumieć, nie wszystkich będzie to bawiło. Ale Ci, którzy lubią rysunki i żart Ilony, będą wniebowzięci, zapewniam Was. Absurd w tej produkcji towarzyszy nam na każdym kroku – potwór kablowy, regenerująca maść na ból dupy, golem fakturowy, to tylko część z nich.

Zadań jest pod dostatkiem, na samym początku sypią się jak asy z rękawa i zastanawiamy się kiedy to wszystko zrobimy. Ale to dobrze, przynajmniej coś się dzieje. Podczas wykonywania misji będziemy musieli dokonywać różnych wyborów. Jedne podniosą naszą moralność, a inne spowodują że spadnie. Wszystko zależy od nas i od tego jakim charakterem zechcemy być. Nasza reputacja leży więc w naszych rękach!

Korpo Tale (11)

Podsumowanie:

Zdecydowanie polecam Korpo Tale wszystkim Leniwym Bułom, a także fanom rysunków Chaty Wuja Freda! Ci, którzy lubią ironiczny, złośliwy, a czasem sucharowaty żart również odnajdą się w tej produkcji. Uśmiałam się przy niej jak rzadko przy której grze, ba, jak rzadko przy czymkolwiek! Może graficznie nie powala na kolana, ale nie o to przecież w tej produkcji chodzi! A tak na dodatek gra posiada tryb Nowa Gra+, ale umówmy się – Wiedźmin 3 to to nie jest 😉 Za to nadrabia grywalnością, świetnymi tekstami i poczuciem humoru, jakie z niej emanuje. Także zalecam na te ~ 3-4 godziny przeistoczyć się w prawdziwego i niepokonanego korposzczura!

Gra jest już dostępna na Steamie: LINK

Jeśli spodobają się wam przygody Marcina i jego dzielnej ekipy to mam dla was dobrą wiadomość – ekipa Hamstercube pracuje już nad kolejnym cRPG – Opowieści z Nyanii! Premiera (również na Steam) będzie miała miejsce jeszcze w tym roku, dlatego stay tuned – o przygodach kotełków na pewno przeczytacie! 🙂

 

Gra udostępniona dzięki uprzejmości Ilony i Hamstercube.