Hard Reset: Redux – cyberpunkowa sieczka

Hard Reset: Redux to remaster wydanej w 2011 roku strzelanki FPP. Gra została stworzona przez polskie studio Flying Wild Hog i utrzymana jest w konwencji cyberpunkowej.
Fabuła pozostała właściwie bez zmian, wcielamy się bowiem w majora Fletchera – jego zadaniem będzie walka z bezdusznymi maszynami chcącymi usunąć cywilizację człowieka i przejąć kontrolę nad światem. Uniwersum tej produkcji przepełnione jest ponurym chłodem oraz wszechobecnym zniszczeniem i śmiercią. W naszych rękach więc leży przyszłość rasy ludzkiej!

20160624211825_1
Zremasterowana odsłona wzbogaciła się między innymi o nową broń – cyber-katanę, której możemy użyć na nowym przeciwniku – cyber-zombie ;). A żeby było nam łatwiej – mamy opcję szybkiego uniku, dzięki której czmychniemy naszym przeciwnikom i nie polegniemy w walce.
Dodatkowo pojawiła się opcja szybkiego zapisu, a samo ładowanie gry jest znacznie krótsze, uważam, że to duży plus! Niestety długie oczekiwanie na rozpoczęcie rozgrywki potrafi zniechęcić nawet najcierpliwszą osobę. Oczywiście, jak to w nowych odsłonach gier bywa, szata wizualna prezentuje się o niebo lepiej – produkcja opiera się na silniku RoadHog, dzięki czemu efekty specjalne są bardziej widowiskowe, a oświetlenie wygląda dużo korzystniej. Co jest bardzo ważne, twórcy poprawili również balans między poziomem trudności a tempem rozgrywki, wszystko zostało bardzo dobrze wyważone.

20160625141748_1
Najlepsze w tej grze jest to, że można rozwalić właściwie wszystko! Fabuła nie ma tu (przynajmniej dla mnie) większego znaczenia i nie gra pierwszych skrzypiec w tej produkcji. Tempo jest zawrotne – biegamy z prędkością światła, atakujemy napotkane roboty i rozwalamy to, co mamy pod ręką, by poraziło przeciwnika prądem bądź też wybuchło i spaliło go na popiół.

Ścieżka dźwiękowa idealnie wpasowuje się w klimat rozgrywki. Muzyka potęguje napięcie, a kiedy tylko na planszy pojawia się zagrożenie, słychać charakterystyczne brzmienie, które narasta i budzi niepokój. Wiemy, że za chwilę coś się wydarzy…

20160623211739_1
Sama rozgrywka jest mega wciągająca, ciągle coś się dzieje, więc nie zaznamy tu na pewno nudy. Na planszach ukryte są sekretne miejsca obfitujące w rozmaite znajdźki. Możemy też ulepszać nasze bronie. Mimo ciągłego latania po planszy i strzelania do przeciwników gra wcale nie jest nużąca, ani też męcząca.
Niestety podczas gry spotkałam się ze spadkiem płynności animacji, widoczny zwłaszcza w momencie zapisywania automatycznego rozgrywki. Gra przycina się na kilka sekund i wygląda jakby się zmroziła. Dodatkowo podczas wychodzenia do pulpitu pojawia się komunikat o błędzie „Program Hard Reset: Redux przestał działać”.

20160625164618_1
Nie mam zielonego pojęcia, z czego to wynika, czy z moich wewnętrznych ustawień, czy jest może problem ze spójnością plików. W każdym razie dzieje się tak cały czas. Nie jest to jednak zbytnio uciążliwe, gdyż nie tracę przy tym swoich save’ów.

Podsumowanie:

Hard Reset: Redux to pozycja przede wszystkim dla fanów FPP-sów. Wielką zaletą jest cudowny cyberpunkowy klimat i atmosfera, która towarzyszy rozgrywce. Gra nie zobowiązuje, można przysiąść i spędzić z tym tytułem wolne chwile. Po dłuższym czasie może stać się monotonna, jednakże szybko chce się do niej wrócić i porobić kolejną rozpierduchę ;).  Na pewno w rozgrywce nie zabranie emocji i adrenaliny, towarzyszą nam na każdym kroku. To doskonała pozycja do odmóżdżenia się, a nawet… do zresetowania ;).

Gra udostępniona dzięki uprzejmości firmy Flying Wild Hog.